niedziela, 9 września 2012

Poziom motywacji – zwiększ pewność siebie



Z poziomem motywacji nierozerwalnie wiąże się pojęcie pewności siebie. Nie wierząc w swoje możliwości i motywując się do zadań wielkich, po prostu ich nie osiągniesz. Możliwe, że spróbujesz je osiągnąć,  ale co z tego, jeśli w głębi siebie cały czas będziesz myśleli, że się nie uda?

Sukces to bycie pewnym siebie na tyle, aby zdobywać zamierzone cele, realizować je krok po kroku – bo nawet ciasta nie da się zjeść całego, tylko kawałek za kawałkiem. Kształtujesz swoją pewność siebie na podstawie swoich doświadczeń oraz otoczenia, które jest wokół ciebie od najmłodszych lat. 

Bardzo duży wpływ na pewność siebie mają najbliżsi: powtarzając swojemu dziecku: jesteś piękna, inteligenta, dużo potrafisz – istnieje dużo większe prawdopodobieństwo, że wyrośnie ona na silną i pewną siebie kobietę, niż dziewczynki, którym od dzieciństwa powtarzało się, że są słabsze, mniej mądre etc.

Zwiększenie motywacji i pewności siebie możesz osiągnąć przede wszystkim poprzez zmianę sposobu myślenia. Nie myśl, że czegoś się nie da, to jest niemożliwe, nie potrafisz – wszystko się uda, tylko nastaw się pozytywnie – los sprzyja optymistom. 

Myśląc o swoich celach na życie, bierz pod uwagę te z wysoką poprzeczką, które na pierwszy rzut oka cię przerastają – pokonasz je, jeśli tylko chcesz. Duże rozmiary marzeń motywują! Do tego potrzebny jest zapał do nauki nowych rzeczy oraz wytrwałość – będąc odpowiednio zdeterminowanym osiągniesz niemalże wszystko, co sobie wymarzysz.

Na poziom motywacji mają także wpływ inni ludzie. Jeśli obracasz się w gronie osób, które powtarzają ci, że nie potrafisz, nie dasz rady, lepiej nie próbuj bo się skompromitujesz – jak najszybciej od nich uciekaj! Szukaj środowisk motywacyjnych, gdzie każdy będzie cię zachęcał nawet do spróbowania, abyś potem nie mógł powiedzieć, że nie zrobiłeś wszystkiego, aby dany cel osiągnąć.

Pozdrawiam,
Aneta Pawlus

wtorek, 21 sierpnia 2012

Proste, bo motywacyjne


Bez motywacji ciężko osiągnąć wiele, szczególnie, że uczucie, jakie towarzyszy nam, gdy jej nie posiadamy to najczęściej zniechęcenie do wykonania danej czynności czy zadania. Ale jak sprawić, aby wszystko co robimy było motywacyjne  i wydobywało z nas tylko pozytywne uczucia, które z łatwością można przemienić w „paliwo” do działania?

Po pierwsze – małym problemem jest sytuacja, kiedy to co chcesz zrobić, cię cieszy. Wtedy ta motywacja przychodzi ot tak, sama, bez niczyjej pomocy. Zasób motywacji w twoim organizmie jest na tyle duży i pokaźny, że z zapałem zabieramy się za powierzone zadania. I to jest dobre. Ale niestety… nie jest tak zawsze. 

Zadania powierzone nam przez kogoś – wypracowanie, prośba mamy, konieczność podniesienia stopnia znajomości języka na potrzebny pracy czy też dużo innych. Tu wymieniłam tylko przykładowe czynności, przy których poziom motywacji może nie być duży.

Pierwsze, co należy zrobić w takiej sytuacji, to siąść spokojnie, odetchnąć i zastanowić się: co osiągnę, jeśli to zrobię? Nauczę się czegoś nowego, poszerzę wiedzę, zdobędę nowe umiejętności, awans, wdzięczność, zadowolę kogoś, pomogę komuś, mama będzie szczęśliwa, po tym zadaniu będę miał czas dla siebie, pojadę na wakacje… i wiele innych, dla każdego motywacyjne  są trochę inne czynności, dlatego też nie ma uniwersalnego „motywatora”.

Motywacyjna może być również nasza wyobraźnia. Na przykład ktoś poprosił nas o pomoc w sprzątaniu po wielkim remoncie. Naprawdę wieeelkim. Oczywiście, że z jednej strony chcemy pomóc, bo wypada, bo może my też  będziemy potrzebować pomocy, a z drugiej widząc ogrom porządkowania, nie do końca z naszą motywacją jest wszystko w porządku. W takim wypadku dobrze jest, jeśli „zatrudnisz” swoją wyobraźnię.

Pomyśl, że sprzątasz swój dom, chcesz, żeby był piękny. W czasie mycia ogromnych metrów kwadratowych podłóg z kurzu wyobraź sobie, że ją malujesz i musisz zrobić to bardzo dokładnie…
Jeśli tylko chcesz, pomożesz swojej motywacji

Angażuj to, co posiadasz – bogatą wyobraźnię, śpiewaj i umilaj sobie czas. W ten sposób nie tylko ty będziesz zadowolony, ale także inni – tak więc życzę powodzenia w codziennej motywacji.

Pozdrawiam,
Aneta Pawlus

piątek, 17 sierpnia 2012

Stwórz motywacyjne otoczenie


Otocz się motywacją. To jest możliwe. Ale aby zacząć tworzyć motywacyjne otoczenie, warto w ogóle zacząć czym jest motywacja. To połączenie motywu i akcji – wykonując akcje, trzeba znaleźć motyw, dla którego ją wykonasz. Ten motyw to nic innego jak uczucie zapału, chęci i podniecenia, składające się na wszelakie działania motywacyjne.

Wiedząc już, czym jest motywacja, można przystąpić do działania i tworzenia motywacyjnego otoczenia. Jedną część już maz – siebie, pozytywnie nastawionego, który przede wszystkim CHCE. 

Dalej, trzeba przyjrzeć się swojemu materialnemu otoczeniu. Jeśli otacza cię bałagan, wiele rzeczy rozpraszających uwagę brudne kubki i niewyniesione śmieci, ciężko będzie z motywacją. Wypadało by… posprzątać. Panując nad otoczeniem, w którym się znajdujesz możesz stworzyć motywacyjne warunki.

Następnie, zastanów się co tak naprawdę cię motywuje. Może gdzieś w zeszycie masz zanotowany cytat, po którym zawsze czujesz przypływ energii? Jeśli tak, napisz go dużymi literami i powieś na tablicy korkowej nad biurkiem czy też na łóżku. Mając go w zasięgu wzroku, ile raz na niego spojrzysz, będziesz czuł wewnętrzną siłę. 

Następnie zastanów się nad ludźmi ciebie otaczającymi. Jeśli dopada cię zniechęcenie i brak motywacji, czy masz takiego znajomego, do którego dzwoniąc od razu czujesz się lepiej? Jeśli tak, gratulacje! W twoim życiu nie ma miejsca na jej brak, bo wtedy chwytasz za telefon i dzwonisz do najlepszego przyjaciela, który samą rozmową potrafi zmienić twoje nastawienie.

Pod ręką dobrze jest też mieć książki i artykuły mające działanie motywujące – jest takich pełno na Internecie. Czasami niekoniecznie musi to być książka stricte o sile motywacji, ale na przykład ulubiona lektura inspirującego autora, motywacyjny obraz czy przedmiot.

Uzbrojony w takie otoczenie i chęci możesz osiągać sukcesy nie tylko w życiu prywatnym, ale także w życiu zawodowym – wystarczy tylko chcieć i kontrolować otoczenie, aby nie wkradały się w nie elementy demotywujące i zniechęcające do codziennego działania.

Pozdrawiam,
Aneta Pawlus

piątek, 22 czerwca 2012

Sukces w nauce na wyciągnięcie ręki


Nauka, to przynajmniej do 18 roku życia, obowiązek szkolny. Sprawdziany, kartkówki, egzaminy – borykał się z nimi każdy. Szkoła powinna nauczyć młodego człowieka przede wszystkim myśleć. Łączenie w logiczne całości zebranych przez tyle lat wiadomości to sukces i cel nauczania. Ale jak efektywnie przyswajać tą wiedzę?

Szybka nauka – ty też możesz

Szczególnie na dalszych latach nauczania, nauki jest coraz więcej. Studia są już trudną przeprawą usianą poważnymi egzaminami, mniejszymi kolokwiami, od których zależy to, czy zostaniemy dopuszczeni do kolejnego roku studiów. Tam nie tylko szybka, co efektywna nauka jest podstawą. 

Pierwszą metodą na przyswojenie sobie wiedzy jest logiczne zrozumienie całości. Zapamiętywanie na siłę całych zdań, nie rozumiejąc ich logiki nic nie da – taka wiedza uleci z głowy najszybciej.

Chronologicznie i po kolei
Wiedza też musi być pochłaniania w pewnej kolejności. Chaos w notatkach nie sprzyja ani koncentracji, ani chęci do nauki. Warto wypunktować najważniejsze elementy z  notatek, tak, aby powtarzając już elementy kolejny raz nie zerkać do tekstu, ale do swoich konkretnych punktów. 

Widzisz, jakie to łatwe? 

Teraz możesz iść o krok dalej – swoje wypunktowane zdania skrócić tylko do słów kluczy, ogólnie opisujących temat. Twój mózg po zobaczeniu słowa-klucza, skojarzy z nim wszystkie informacje, jakie w logiczny i zrozumiały sposób pozwoliłeś mu przyswoić. W ten sposób można nie tylko łatwiej, ale i szybciej przyswajać informacje.

Pozdrawiam,
Aneta Pawlus

czwartek, 7 czerwca 2012

Sukces: dlaczego tylko nieliczni go osiągają?


Ile osób odnosi sukces w życiu? Jeśli przeprowadzisz ankietę to okaże się, że jedynie 5% osób określa się mianem ludzi sukcesu. Reszta nie jest zadowolona ze swojego życia, pozycji zawodowej, pieniędzy, życia osobistego, etc.

Dlaczego więc, te 95% osób nie odnosi sukcesu?

Zapewne odpowiedzi jest bardzo dużo. Jednak jedną z nich jest fakt, że ludzie nie chcą odnieść sukcesu. A precyzyjniej mówiąc, nie chce im się odnieść sukcesu.

Jak to?! - Zapytasz… A właśnie faktem jest to, że ludzie przez całe swoje życie wolą pozostać w strefie komfortu i narzekać na ciężki los, zamiast pracować nad swoim sukcesem. Wolą codziennie wstawać i iść do tej samej, nudnej pracy, trudnego do zniesienia szefa, jechać zatłoczoną komunikacją miejską i wciąż narzekać.

Tylko 5% z pośród nich, potrafi „wyrwać” się z tego owczego pędu i postawić na swoim. To właśnie są ludzie sukcesu. Odnoszą sukces, bo potrafią przezwyciężyć swoje lenistwo, zmienić przekonania i ciężko pracować, aby wziąć życie we własne ręce. To jedna, wspólna i uniwersalna cecha ludzi sukcesu.

W której grupie jesteś? A w której grupie chcesz się znaleźć? Jeśli podejmiesz decyzję już dzisiaj i jak najszybciej postawisz pierwszy krok ku swoim marzeniom, jest duże prawdopodobieństwo – że znajdziesz się w tych 5% ludzi sukcesu. Wstań i zapewnij sobie sukces w życiu!

Pozdrawiam,
Marcin Kijak

Sukces – Czym On Jest?



 Czym jest sukces? Ilu ludzi, tyle definicji. Każdy określa bowiem mianem sukces coś innego, subiektywnego. 

Według encyklopedii, sukces to działanie na najwyższym poziomie w kierunku spełnienia marzeń, pragnień, osiągnięcia celów i samorealizacji, przy jednoczesnym zachowaniu równowagi we wszystkich obszarach życia.

Sukces, to stan zamierzony, realizowany w ciągu życia. Jest wiele wyznaczników sukcesu. Często uznaje się, że o sukcesie świadczą zrealizowane plany, szczęście, kariera, zdrowie, własność materialna i intelektualna, poziom rozwoju.

Człowiek sukcesu to osoba, która spełnia swoje wszystkie oczekiwania.

A czym dla Ciebie jest sukces? Jak zdefiniujesz sukces w swoim życiu?